FUNDACJA POLSKIEGO
GODŁA PROMOCYJNEGO

karta góra
Liczą się kompetencje

Liczą się kompetencje

28 września 2016

Krzysztof Przybył

W czasach słusznie minionych w polskim prawie funkcjonowały dwa rodzaje własności – własność prywatna i tak zwana własność uspołeczniona. Ta druga chroniona była w sposób szczególny, co oznaczało, że państwo jako właściciel ma większe przywileje i możliwości od zwykłego obywatela. Własność i prawa z nią związane w wolnorynkowym porządku rzeczy muszą być równe dla wszystkich. Dlatego nie ma uzasadnienia dla pojawiających się co jakiś czas prób, by ograniczyć te prawa dla Skarbu Państwa.

Liberałom spieszę wyjaśnić: nie ma to nic wspólnego z etatyzmem. Nie chodzi bowiem o to, by państwo gromadziło w swoich rękach jak najwięcej majątku i zaburzało zasady swobodnej konkurencji. Po prostu – skoro właściciel prywatnej firmy ma prawo do podejmowania określonych decyzji, to nie odbierajmy tego prawa właścicielowi, którym jest Skarb Państwa. I w drugą stronę: tam, gdzie prywatny biznes musi spełniać rygorystyczne wymogi, nie można ich poluzować dla firm państwowych.

Kilka lat temu Centrum Adama Smitha ogłosiło niezmiernie interesującą analizę w sprawie tzw. kominówek. Szkodliwość regulacji znacznie ograniczających wynagrodzenia państwowych managerów uzasadniło właśnie równym traktowaniem. Właściciel prywatny może płacić prezesowi krocie, ale musi mieć na uwadze interes spółki i odpowiedzialność za ewentualne działanie na jej szkodę. Dlaczego więc inaczej traktować właściciela, jakim jest państwo?

Teraz problem wraca w postaci dyskusji o radach nadzorczych. Zresztą o obsadzie wiele się mówi przy każdej zmianie władzy. I szkoda wielka, że wiele argumentów oburzonych polityków nie wytrzymuje konfrontacji z rzeczywistością.

Najczęściej słyszy się krytykę, że aktualni decydenci delegują do rad nadzorczych „swoich”. Przepraszam bardzo, a kogo mają delegować? Nieznane im osoby albo ludzi, którzy otwarcie krytykują pomysły na zarządzanie spółkami? Do rad nadzorczych deleguje się osoby, które, po pierwsze, mają odpowiednie kompetencje (co nie znaczy, że muszą być prawnikami lub ekonomistami), a po drugie – które są zaufane. Konia z rzędem temu, kto pokaże, jak skutecznie sprawować nadzór właścicielski przy udziale osób, którym się nie ufa.

Słaby jest argument, że członkostwo w radzie nadzorczej to synekura. W większości spółek wynagrodzenia są niewielkie, czasem wręcz symboliczne, ale obowiązki realne. I równie realna odpowiedzialność za podejmowane i zatwierdzane decyzje.

Krytykuje się także młody wiek nominatów do rad nadzorczych. Ale przecież nie są to dwudziestolatkowie, a co najwyżej osoby przed trzydziestką. Czyli w wieku, gdy ma się za sobą studia i często parę lat zawodowej kariery. Wrzucając kamyk do ogródka dzisiejszych krytyków: słynna ekipa Leszka Balcerowicza, gdy zasiadała na stanowiskach w urzędach i instytucjach państwowych, była ekipą dwudziestokilkuletnich panów… I był to akurat ich atut!

Natomiast i w biznesie prywatnym, i w państwowych spółkach nie można iść na kompromis pod jednym względem – kompetencji.

Czytaj całość

 

karta dół

Czytaj także

Kontakt

Fundacja Godła Polskiego "Teraz Polska"

ul. Górskiego 1
00-033 Warszawa

Sekretariat

Telefon: (+48) 22 201 26 90
fundacja@terazpolska.pl

Dział Konkursu

Telefon: (+48) 22 826 01 91
konkurs@terazpolska.pl

Dział PR i komunikacji

Telefon: 506 000 253
kamilbroszko@terazpolska.pl

 

Klauzula Informacyjna (PDF)

Zamów newsletter

Administratorem Państwa danych osobowych jest Fundacja Polskiego Godła Promocyjnego z siedzibą w Warszawie (00-033), przy ul. Górskiego 1. Z administratorem danych można się skontaktować poprzez adres e-mail: sekretariat@terazpolska.pl , telefonicznie pod numerem +48 22 201 26 90 lub pisemnie na adres Fundacji.

Państwa dane są i będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, na podstawie prawnie uzasadnionego interesu administratora. Uzasadnionymi interesami administratora jest prowadzenie newslettera i informowanie osób zainteresowanych o działaniach Fundacji.

Dane osobowe będą udostępniane do wglądu dostawcom usług IT w zakresie niezbędnym do utrzymania infrastruktury IT.

Państwa dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie przez okres istnienia prawnie uzasadnionego interesu administratora, chyba że wyrażą Państwo sprzeciw wobec przetwarzania danych w wymienionym celu.

Uprzejmie informujemy, iż przysługuje Państwu prawo do żądania od administratora dostępu do danych osobowych, do ich sprostowania, do usunięcia, prawo do ograniczenia przetwarzania, do sprzeciwu na przetwarzanie a także prawo do przenoszenia danych (o ile będzie to technicznie możliwe). Przysługuje Państwu także możliwość skargi do Urzędu Ochrony Danych Osobowych lub do właściwego sądu.

Podanie danych jest niezbędne do subskrypcji newslettera, niepodanie danych uniemożliwi wysyłkę.